Komentarze użytkownika RychoLX

Ale my wydajemy forsę na swoją obronność i to coraz większą. A wspomaganie przy tym Ukrainy (i nie tylko my to robimy) to najmądrzejszy sposób obrony, bo póki wojna trwa tam, to nie ma jej u nas. A do tego daje nam czas na lepsze przygotowanie. Ty chciałbyś zostawić Ukrainę samą sobie. Tak ci się spieszy, żeby front szybciej przyszedł do nas?

Widzę, że nie zrozumiałeś więc powtórzę - wspomaganie Ukrainy to najmądrzejszy sposób obrony, bo póki wojna trwa tam, to nie ma jej u nas. A do tego daje nam czas na lepsze przygotowanie. I to robimy (i miejmy nadzieję, to może odstraszy Putina od najechania nas gdy się dobrze przygotujemy). A ty chcesz sprawić, żeby front szybciej przyszedł do nas.

Nie udawaj durnia który nie rozumie, że CZAS jaki zyskujemy dzięki temu że Ukraina walczy i dzięki temu my jeszcze nie musimy, jest dla nas bardzo cenny bo pozwala się lepiej przygotować (a na to nie wystarczy parę dni czy tygodni, bo sprzęt wojskowy nie czeka w magazynie na klienta). Więc nie spiesz się ze ściąganiem frontu do nas skoro uważasz, że na ten moment nie jesteśmy jeszcze gotowi.

Dalej ignorujesz słowo-klucz - czas. A ten czas bardzo nam się przyda. A ty nas chcesz tego czasu pozbawić. Co zresztą jest zgodne z ruską narracją, bo ruska propaganda też nam próbuje wmówić (i niektórzy niestety wierzą), że to nie nasza wojna i nie powinniśmy się mieszać.

Mamy za co się zbroić, bo więcej wydajemy swojej kasy i dostajemy też na to miliardy z Unii. A Putin nie odpuści, bo czas działa na jego niekorzyść - i dla jego gospodarki i dla przeciwnika który się przygotuje. Więc ani na chwilę nie odpuści póki się nie zaspokoi, bo każda zwłoka (np zawieszenie broni) sprawi, że będzie miał tylko coraz trudniej. A ty, odcinając Ukrainę od pomocy chcesz mu tylko ułatwić jej zajęcie, czyli działasz w interesie Putina.

Ty to chyba jakiś nienormalny jesteś. Przekonujesz, że Putin nie zajmie Ukrainy, ale jednocześnie chcesz ich odciąć od pomocy żeby padli na pewno (bo żeby walczyć, to trzeba mieć czym) i żeby wojna już przyszła do nas. I nie pieprz, że to my utrzymujemy ciężar wojny. Główny dostawca to USA i Europa. Sumarycznie Europa już nawet przewyższa USA. Nasza pomoc wojskowa (bo też jest, w tym roku ok 200 mln), to "grosze" w porównaniu z resztą świata i tym co mamy dla siebie. Głównie jesteśmy punktem przerzutowym. A może to też byś chciał zlikwidować? Tu Putin zacierałby ręce.

Daj już sobie spokój z tą putinowską propagandą putinowski klakierze. Ukraina pomoc dostawała, dostaje i mam nadzieję będzie dostawać wbrew putinowskim klakierom bo to jest w naszym intetesie, bo odsuwa wojnę od nas. Na przerwaniu tej pomocy może tylko zależeć Putinowi i jego pachołkom. Nie pchaj się do tego podłego, targowickiego grona. Bo już kiedyś mieliśmy takich moskiewskich pachołków i jak to się skończyło to powinieneś z historii wiedzieć (no chyba, że na tym ci właśnie zależy).

kornas1988 Przekonałeś mnie. Nie pomagajmy Ukrainie. Stracą co najwyżej wschód, ale resztę obronią rzucając kamieniami w ruskich, więc ruskie do nas nie dojdą.

A pozostałe jak utrzymają bez dostaw? Ja stawiam na kamienie. A ty jak to widzisz skoro uważasz, że ruskie reszty nie zajmą?

Coś mi mówi, że Kaczor oprócz czerwonej Trampkowskiej czapeczki, równie chętnie założyłby spiczastą czapkę z czerwoną gwiazdą (tzw Budionnówkę).

Podobno Braun sprawdzał słuszność powiedzenia "ciemno, że oko wykol". I potwierdził.

Kradnąc pralki czy zmywarki nie pomyśleli, że do tego potrzebna jest też podłączenie bieżącej wody. A asfalt na drodze na wsiach budził zdumienie.

Oglądajcie pisowsko-konfederackie głupki. To do was.

Jasne, że pomyłka. Kilkanaście razy się pomylili.

Podała agencja TASS, czy Nowosti?

Mógłby jeszcze ramionami kręcić, zwiększyło by to wydajność.

Ale przecież dojenie to nieodłączny element wypasu.

W pisie sk****syństwo jest cnotą.

Jak się trochę pokombinuje w 'statucie' organizacji, czyli w Dekalogu, to można zorganizować interes po swojemu.

U nas to nie przejdzie. Księża w życiu się nie zgodzą.