Komentarze użytkownika ZeigeistHisStory

Zdajesz sobie sprawę, że jeżeli ktoś nie jest entuzjastą niektórych aspektów polityki unijnej, to nie znaczy od razu, że kocha Rosję?

To wymysł Timmermansa i von der Leyen, ale przez PiS zaakceptowany. Kolega nie wiedział, że poza kwestiami światopoglądowymi PiS to komuchy?

No i widzisz. W PiS są tacy fachowcy, że Urszula i Frans ukradli ich program rolny i wprowadzają go w całej Unii 😁

Krzyś to jeszcze nic. Mamy u nas gościa, który skończył zawodówkę, a jeździ z wykładami po świecie 🤷

Tu masz rację. Krzyś nie skalał sobie rąk pracą.

Ustawa o odpadach z 14 grudnia 2012 r. (Dz.U. 2013 poz. 21). To ona wprowadziła obowiązek posiadania zezwolenia na przetwarzanie odpadów, w tym w formie odzysku. Czyli już od 23 stycznia 2013 r. (wejście w życie ustawy) użycie opon jako obciążników pryzmy formalnie wymagało zezwolenia. Nie jest moim celem wskazanie winnego, tylko pokazanie absurdalnego przepisu.

"Art. 41. 1 Ustawy o odpadach z 2012 r.: Prowadzenie zbierania odpadów i prowadzenie przetwarzania odpadów wymaga uzyskania zezwolenia." Samo ogłoszenie jednolitego tekstu w 2023 nie zmienia samych fundamentów prawnych — nie wprowadza nowych obowiązków od zera, lecz porządkuje i konsoliduje zmiany, które zostały wcześniej uchwalone w różnych nowelizacjach.

Pierwsze oficjalne przypisanie zużytych opon do kategorii odpadów nastąpiło na mocy Rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 27 września 2001 r. w sprawie katalogu odpadów (Dz.U. 2001 nr 112 poz. 1206)

"Przez prawie dwie dekady inspekcje ochrony środowiska nie kontrolowały gospodarstw rolnych pod kątem tego przepisu — uznawano, że użycie opon do przykrycia kiszonki to powszechna, praktyczna i niegroźna forma ich wykorzystania. W wielu powiatach urzędnicy wręcz nie mieli świadomości, że formalnie to może być traktowane jako „odzysk odpadów”.Innymi słowy: przepis istniał, ale był „martwy” w kontekście rolnictwa."

"Po serii głośnych pożarów składowisk opon i odpadów gumowych zaczęto coraz ostrzej egzekwować przepisy dotyczące gospodarki odpadami. W efekcie: Inspekcja Ochrony Środowiska (WIOŚ, GIOŚ) zaczęła bardziej rygorystycznie interpretować przepisy, również wobec rolników. Zaczęły się pojawiać kontrole i pierwsze mandaty / decyzje administracyjne wobec gospodarstw, które miały opony na pryzmach. W mediach branżowych zaczęto informować o przypadkach kar sięgających nawet kilkuset tysięcy złotych." Proszę. Zostałeś oświecony.

Strasznie naiwny jesteś, przyjacielu. Najwięcej ropy kupują Chiny, USA, Indie, Korea i Japonia. Dopiero za tą piątką jest UE jako całość. Myślę, że arabusom to wielkiej krzywdy nie zrobi.

Widzę, że kolega z tych, którzy zamiast czytać dzieciom, to włączają im TV lub dają smartfona i cyk, po problemie. Skoro wynaleźli takie sprytne urządzenia, to trzeba korzystać, prawda? 🤷

@skandynaw - Cieszę się, że poprawiłem ci humor. Specjalnie dla ciebie mam kolejną wrzutkę. Sprawdź zanim zniknie 😁👍

Myślę, że kolega @slodomic ironizował. Bardziej mnie martwi, że kolega @vacarius (chyba już mocno zaprawiony) wziął to sobie do serca i chce zakazywać skórzanych butów 😁

Obok Polski największymi eksporterami są Dania i Finlandia, a za tymi krajami są Niemcy. Faktycznie kraje trzeciego świata 😂

Nie zmyślaj proszę. Szacunkowo ok. 80 000 obywateli niemieckich mieszka i pracuje w Holandii. Około 45 000 osób mieszkających w Niemczech pracuje w Holandii. 125 tys. z 84 mln kraju. Napisz jeszcze, że Duńczycy i Finowie wyjeżdżają do Holandii bo tam nie robią futer 🤣

Największymi importerami futer są: USA, Hong Kong, Francja, Chiny i Włochy. Rosja zajmuje dość odległe miejsce. Jeśli chodzi o eksport, to obok Polski największymi eksporterami są Dania i Finlandia. Tuż za tą czołówką są Niemcy. Jakoś nikt tam tego przemysłu nie zamyka, bo przynosi zyski.

Przecież nas stać na wszystko. Będą wyższe pensje, krótszy tydzień pracy i 50 baniek wywalone na pilotaż 🤷

Adasiu, jak zwykle, niewiele zrozumiałeś. 200 mln to tylko eksport surowych skór. Jak dodamy do tego przetworzone wyroby to jest już 300 mln, a to nadal sam eksport. Sam majątek ferm (zwierzęta + infrastruktura) w Polsce jest szacowany na ok. 5 mld zł. (WP Finanse). Jeśli do tego dołożymy: koszty produkcji pasz, sprzętu, przerób surowca, obsługę (transport, eksport, logistyka), sprzedaż na krajowym rynku, to całkowita wartość przemysłu jest liczona w skali kilkunastu miliardów złotych rocznie.