Komentarze użytkownika gruzawik

Dowody, ze czegos nie ma... nie slyszales, ze nie sa takowe potrzebne w ogole? Jesli ktos nie wierzy, to jest to brak wiary, a nie wiara, tak jak brak krosty na dudzie to nie krosta. W przeciwnym razie, wierzysz, ze nie ma jednorozcow, aunikornisto wszeteczny:) udowodnij, ze ich nie ma, albo Twoja wiara jest tyle warta, co wiara w nie.

Znaczy, ze co? Zamierzaja Polske zniszczyc, jesli nie bedzie nalezala do nich? Na jedno wychodzi wlasciwie, kraje katolickie zwykle sa w ruinie.

Jesli policzyc przez pokolenia, to moze sie nazbierac...

Ale ja to slyszalem juz dawno, ze 30 lat temu, to nie jest nowe zjawisko...

Bo ty i tobie podobni maja puste lby.

Patatajajmy na jednorozcu, wybory wygraja sie same. Prawda? Co nam alfons w Belwederze, byle wesolo bylo.

A w bagazniku kaloryfer.

Jak bardzo mu zalezy, to moge mu czuba w jajca zasadzic...

No co wy, taki truten patentowany i uczciwa praca?

W grupie sutenera jest, to znaczy, ze jest kim?

Jesli kogos nazywasz smieciem, to moze sam taki?

No co? Niech sie uwaza o za dzwig budowlany, poki nie stwarza bezposredniego zagrozenia dla zycia i zdrowia innych, siebie oraz mienia, co komu do tego?

A Ty mozesz?

Co jest stanem domyslnym? Bycie ateista to swiadomy wybor, ws dorastania i porzucenia dzieciecych bajek.

Ze TY sie tak sam domyslasz o sobie, to kto inny nie moze miec innego stanu domyslnego? Ja sobie, jako 200% samiec, nie zycze byc tej samej kategorii. I zdaje sie, ze wzajemnie. Wypraszam sobie. Plec, akurat u naszego gatunku, to nie tylko biologia. W przeciwnym razie prosze do weterynarza, tam tez stany psychiczne pacjenta nie maja znaczenia, tylko rozrod, jajkonosnosc i warstwa boczku.

To prawda, jednak w peqnej fazie rozwoju psychicznego wystepuje myslenie magiczne, zastepowane powoli poszukiwaniem realnych powiazan miedzy zjawiskami i faktami. Albo i nie, gdy zachodzi indoktrynacja. Dowolnego rodzaju.

Hahahaha, ale mialem ubaw, jak jednego takiego z dziecmi z poprzedniego malzenstwa na nastepnym slubie klecha obdarzyl tytulem "kawaler, parafii tutejszej"... to nic nowego, tylko teraz w swietle kamer to sie odbywa. Bezwstydnie, nie tylko przed krewnymi i znajomymi królika, a na oczach zgorszonej lub rechocacej gawiedzi.

No tak, ta czesc jest w stanie udprawiedliwic u swojakow wszystko... ja rechotalem, niby ze kaszel mnie dopadl nagly.

Ajtam kurtyna: brawa dla blazna, i niech cos na bis jeszcze zapoda! A im bardziej sie blazen tytulami nadmie, jak ten krab przy zlotustym Ążeju, tym smieszniej przeciez. Nic tak nie moze skompromitowac kosciola jak on sam, takze ja szczerze gratuluje i repety sie dopraszam. Bis! Jeszcze!

Teraz chyba wszyscy rozumieja, dlaczego radio w maluchu mialem na to z brzydka twarza ustawione? I posmiac sie mozna, i dowiedziec, co tam nieprzyjaciel kombinuje. A czasem jak sluchacz zadzwonil, to trwoga zdejmowala, ze tak mozna. Pelen serwis rozrywkowy, smieszno i straszno zarazem. Ja 3slowa do ojca prowadzacego, HCWD, na zywo slyszalem, do milionow sluchaczy, i inne kwiatki, jak goral jakis doktora teologii przygwozdzil celnym strzalem, albo kobieta minute skonsternowanej ciszy zaprowadzila, za TAKIE chrzescijanstwo dziekujac odmownie.