Komentarze użytkownika gruzawik

Znasz 4 ewangelie wg marxa i engelsa? Daj, bo 1.masz, 2.bo bieda, 3.bo sie nalezy, i 4.eee, to sie nie oplaca... ale na koncu nie ma juz komu zabierac. Mus ryjem o dno plasnac, znowu... moj kraj, taki piekny.

A znajdzie sie tak odwazny prokurator zeby akt oskarzenia postawic?

Problem w tym, ze w imie poszanowania czyjejs religii ci wlasnie szanowani, zupelnie sie szacunkiem wzajemnym nie przejmujac, w imie tegoz szacunku wciskaja ja gdzie sie da. Nie szanujac zupelnie tych, co inaczej nic by do nich nie mieli, zeby nie zbrodnie, zlodziejstwo i szariat. W ten sposob prawa do szacunku sami sie pozbawiaja, jak przestepca ochrony prawa. Grzecznieja dopiero jak inaczej zwyczajnie nie moga, a rola folkloru bardzo im nie odpowiada, chca rzadzic wszystkimi.

o, czyżby pan grabarz już się za następnym oglądał, co ma sporo do ukrycia?

mam nadzieję, że te czachy plastikowe, bez poniewierania ludzkich szczątków się obyło...

jak w Czechach...

Ze niby najpierw musi byc gorzej, a dopiero potem, kiedys tam lepiej? A dozyjemy?

e, jak sie postaraja... ojciec wyjazdu ruskich doczekał, to moze i mnie się uda.

trochę drożej, ale niewiele. trochę mniejszy wybór na półkach. i co i rusz gdzieś pracowników brakuje. ogólnie problemy zupełnie inne niż należałoby się spodziewac u nas. to wciąż okres przejściowy, będzie jeszcze fajniej, bo cały NHS imigrantami stoi. a już rozwaliłą mnie dzisiejsza poczta: od x lat mam prawko kat C również, kiedyś myślałem, ze będzie potrzebne do kampera, czy coś, i dostałem list z DVLA(agencja rządowa ds. kierowców). że wspaniałe mozliwości pracy się rysują, godziny do wyboru i koloru a stawki, że ah! przykucac tylko z zachwytu. aż zajrzałem: 9-12/h, bez zmian. żenua:)

dajcie spokój, była młoda, potrzebowała siana...

swoją drogą idiota, bo wynająwszy mógłby pukać cały tydzień za te pieniądze...

ale może bardziej...

a najfajniejsze, że to nie brak paliwa, tylko wykwalifikowanych kierowców, własciwie w każdej odnodze transportu. pojechali Rumuni, Polacy czy inni Jugosłowianie(b.), a lokalsi mają gdzieś pracę za 1500 z cysterną na karku. jak brzmiał ten fachowy termin? a, już pamietam: aniemówiłem?

służę najuprzejmiej wiadomosciami z miejsca tragedii :) ja i tak kiedy się da to rowerem, a płaszczka zalana pod korek sobie stoi i wygląda. jakoś nie chce padać...

I na ich miejsce zatrudnia uchodzcow? Pozwolenia w UK maja, ale maja tez w powazaniu laske.

widzisz, co kraj to obyczaj(językowy)... :)

Jasienica pisze, że przez katolicyzm: królewicz ruskiej korony odmówił, szlachta zakazy dla innowierców uchwaliła i klops...

Kopaliński opisywał zjawisko miejscowości będących lokalnymi synonimami głupoty, a i przytacza odpowiedź na niezbyt rozgarnięte pytanie adresowane do tubylca: a co, z Brzózy'ście? obecnie zasięg większy, to i spodziewam się usłyszeć: a ty z Kraśnika?

no kużwa, błogosławieństwo prawdziwe... co tam jeszcze nam grozi?

podchodzi dzieciak, bo takiego cudaka to nie widział jeszcze, a ten go pac, lagą w dekielek, i do wora :) potem na mit o Mikołaju przerobili... zgadłem?