Komentarze użytkownika gruzawik

na Vulcanie?

zawsze określana z prawdopodobieństwem. przecież może być enerdowska sztangistka... nie ma to jak debil, co wszystkich chce do własnego wzorka przykrawać, bo mu inaczej się w głowie nie miesci.

coś takiego... oświeć mnie, czym. tak na 100%, nie statystycznie. szczegółnie sztangistki z nrd:) jakbyś sam miał pojęcie, to byś przykład podstawy czaszki podał, leszczyku.

hehehe, zabolało? centyli byś nie poznał, nawet gdyby cię pogryzły:)

taki sam jak gimnastyczki, zapewne:) o tym, że i wielkość, budowe i proporcje można zmienić treningiem i trybem życia słyszał kiedy? że tenisiści mają jedną łapę większą? jakbyś miał ciut oglądu, to byś wiedział, że wyrostków na podstawie czaszki tak się zmienić nie bardzo da, a w dodatku kompletne szkielety to raczej nowsze. starsze zazwyczaj w częściach, toteż bywają mocno wątpliwe. na dodatek zdarzają się anomalie, tzn mężczyźni z kobiecą budową choćby miednicy i na odwrót, i dlatego prawdopodobieństwo. a teraz wracaj do szkoły, poznawać świat w monochromie:)

i brak wiedzy nadrobiłeś brakiem wychowania:)

jakbyś tak więcej czytał, a mniej cwaniakował pod trzepakiem, to byś może dowiedział się również, że rozkłąd dowolnej zmiennej w populacji zawsze przebiega wg pewnej krzywej, zwanej krzywą Gaussa. to oznacza, że największa liczba osobników płci żeńskiej ma np. pewien specyficzny wyrostek na podstawie czaszki mniejszy W PORÓWNANIU z męskimi. jednak owa krzywa przewiduje ekstrema, tzn. wyrostki wybitnie duże lub małe. już mało ekstremów, to jeszcze to porównanie... z miednicą jest dokładnie tak samo. a teraz do kąta, za buractwo:)

jakbyś o medycynie sądowej pojęcie miał, to byś wiedział, że niczego tam się nie stwierdza z pewnością na podstawie jednej cechy. btw: co miałeś z sądówki? kiedy ostatnio protokół widziałeś? zamiast guglać wolę podręcznik, ale to dla półgłówa za długie... w czym ci prawdopodobieństwo przeszkadza?

której z jedynych 2 płci jest osobnik o chromosomach XXY? krzywa Gaussa nie dotarła? no to jak dla jełopa: wyguglasz sobie cechy typowe, jednak z owej krzywej wynika, ze zdarzają się osobnicy nietypowi.

nasz? ilu mnie widzisz?

proponuję sprawdzić, czy nie bliźniak...

przedsiębiorca pogrzebowy?

niestety, weźmie też niewinnych.

nie, kuźwa, za darmo mają rozdawać. produkt jest wart tyle, ile ktoś jest skłonny za niego zapłacić. teraz docenili darmoszkę w służbie zdrowia? regulowane ceny leków? a że państwo w upadku, skoro nie jest w stanie zapewnić leków, to swoją drogą. będzie jeszcze fajniej, byle 500 dawali...

czemu się dziwisz? prawa rynku. państwo zawodzi, to się podaż prywatna pojawiła, przecież nie z dobroci serca...

masz zaparowane lusterko... mandacik? to nie jest dzień, tylko trudne warunki drogowe ze zmniejszoną widocznością.

nie neurologowi, anestezjologowi, ginekologowi, embriologowi, bo ksiądz mówi co innego. pal ich sześć, niech sobie nie wierzą, mając szamanów za bardziej kompetentnych, ale w imię czego mają się za uprawnionych do podejmowania jakichkolwiek decyzji, jesli nie zamierzają brać za nie odpowiedzialności? zapłacą za leczenie, kalectwo, śmierć w wyniku ich bredni? a skąd.

masz na myśli przemysł włókienniczy?

możesz wracać na drzewo, żaden problem:) polecam Ci sytuację w Afryce, gdzie żaden inny rozwój nie nastąpił, tylko szczepionki przypłynęły, a i to z odrzutu. i populacja eksplodowała. teraz gnębi ich głód, skoro choroby jakby mniej.

psiksie, jak sam stwierdziłeś, w Europie rolę grały też inne czynniki, to ci podałem przykład wyizolowany. powinieneś też odróżnić zachorowalność od wykrywalności. no i raczej wolałbym umrzeć na raka, co odbywa się w późniejszym wieku i jest tegoż wieku konsekwencją, niż w dzieciństwie na coś, co dziś niespotykane. polecam starsze cmentarze z rejestrem w dłoni: tu polio, tam ospa, ówdzie błonnica. nie licząc rodzinnego, wiejskiego cmentarzyka pod jabłonką...