Komentarze użytkownika homo_sapiens

Typowe myślenie XIX-wieczne, gdzie dobrobyt i interes państw narodowych to była tzw. gra o sumie zerowej, czyli aby ktoś zyskał, ktoś inny musi tyle stracić. Tylko że takie rozumienie geopolityki i relacji międzynarodowych jest już od dawna nieaktualne. Nawet jeśli przyjąć, że Amerykanom zależy tylko na interesach, to najlepiej temu służą stabilne i bezpieczne kraje demokratyczne o gospodarce wolnorynkowej, czyli coś, co całkiem "przypadkiem" jest również w interesie prawie każdego społeczeństwa, z wyjątkiem tych fanatycznie religijnych.

To tylko KOLEJNY z wielu dowodów na to, że Waszczykowski (obok Fotygi główny pisowski dyplomata) nadaje się do uprawiania dyplomacji co najwyżej w podrzędnym burdelu.

Ale masz świadomość tego, że jesteś jedyną osobą, która się w kółko o to czepia i poza Tobą pewnie nikogo innego to nie obchodzi?

Nawet gdyby to była prawda, to co z tego? Ja mogę wskazać wielu polityków, szczególnie z partii obecnie rządzących (ale nie tylko), którzy prawdopodobnie są psychicznie chorzy, a nie tylko uprawiają propagandę i to na masową skalę, ale jeszcze rządzą państwem. I to jest prawdziwy problem, a nie to, że ktoś robi wstawki na Wiocha.pl.

Porównanie świadczące o niezbyt lotnym umyśle autora i wstawiającego. Firmy farmaceutyczne produkują leki (między innymi), które z założenia mają leczyć, zapobiegać lub zmniejszać skutki chorób. Firmy zbrojeniowe produkują broń, która z założenia służy do tego, do czego chce ją wykorzystać nabywca, co wcale nie musi mieć nic wspólnego z "walką o pokój". Poza tym firmy nie są od tego, by z czymś czy o coś walczyć. Firma ma przede wszystkim przynosić zysk, a dodatkowo dawać zatrudnienie, płacić podatki itp. Jeśli przy okazji jest z tego jakiś pożytek dla ogółu, to tym lepiej.

Co Ty bredzisz człowieku??? Jak niby mieliby w szczepionce jakieś syfy wszczepiać, skoro taką szczepionkę każdy (inne konkurencyjne firmy, krajowe instytucje kontrolne itd.) może wziąć do swojego laboratorium i prześwietlić jej skład? Rzeczywiście, gdyby coś takiego się wydało, bardzo byłoby to opłacalne dla firmy - szczególnie po tym, gdy cena akcji zanurkowałaby do dna i posypały się zbiorowe pozwy. Tak - firmy farmaceutyczne produkują choroby, firmy tworzące oprogramowanie antywirusowe produkują wirusy komputerowe, a firmy odzieżowe oziębiają klimat. Ech...

Czy to nie urocze, jak jedna grupa nacjonalistycznych, katolickich oszołomów walczy z drugą grupą jeszcze bardziej nacjonalistycznych i katolickich oszołomów?

Nie wiem, co Tobie zresetowało pamięć, ale wielu z tych, którzy zwalczali opozycję demokratyczną w PRL jest teraz na garnuszku PiSu i przystawek. Z kolei ci, którzy biegają w kolorowych gaciach w ogromnej większości za PRLu nie byli jeszcze nawet na etapie zarodka.

A więc minister sprawiedliwości Zero jest nie tylko niszczycielem sądownictwa i praworządności ale i pospolitym złodziejem. No, może nie takim znowu pospolitym, bo kradnącym setki milionów.

Pytanie zeszmaconego pseudoreportera Kurwizji: "Skąd wzięła się nadwyżka w budżecie państwa prawie 5 mld zł?" (pytanie z kłamliwą tezą, ale mniejsza o to). Najlepsze dwie stare baby pod koniec: "Nie kradną ci obecni. A tamci co robili?"; "Wystarczy nie kraść". Normalnie kabaret! Prawie wszystkie osoby pokazane w tym reportażu są w starszym wieku i wszystkie bez wyjątku rozpływają się w zachwycie nad pisowskim rządem lub jadą po obecnej opozycji - tak w ramach kurwizyjnego obiektywizmu dziennikarskiego.

Zdumiewające jest to, że co najmniej parę milionów Polaków nadal wierzy w brednie Kaczyńskiego.

Koksik - a co cię interesuje, co kogoś interesuje?

Nie wiem, w jakie twoje "prywatne sprawy" wchodzi caleanka i nie obchodzi mnie to - w moje jakoś nie wchodzi. Wstawka dotyczy spraw publicznych, a nie twoich prywatnych, bo ani Polska, ani jej godło to nie jest twoja "prywatna sprawa".

Tak szybko uciekasz z podwiniętym ogonem, gdy brak argumentów? No w sumie mnie to nie dziwi.

Boksik, no tylu bzdur w tak krótkiej wypowiedzi napisać - szacun! Mickiewicz, Krasicki i Piłsudski też "obrażali twoich rodaków twój kraj, szydzili z wszystkiego i wysmiewali"? Bo oni wypowiadali się bardzo niepochlebnie o Polakach. A znasz cytat "prawdziwa cnota krytyk się nie boi" (to z Krasickiego)? Tobie, jak wszystkim nacjonalistom, myli się obrażanie z krytyką. Zresztą nie tylko to ci się myli. Również "olewanie" z zaczepianiem czy zadawaniem pytań.

I nie, nie powiem nic o "dawaniu doopy" czy że "obrabiasz laske proboszczowi" z prostego powodu - nie jestem takim prostakiem jak ty i nie stosuję tak "wyszukanych" środków stylistycznych. Nie wiem jak z Sardyńczykami, ale ani Włosi ani Niemcy nie mają problemu z krytykowaniem własnego państwa czy narodu. Tylko nacjonaliści, komuniści i fanatycy religijni mają z tym problem. Są tak zaślepieni w swej ideologii, że nie rozumieją, iż każdy ma prawo do krytyki, oraz że każdy może być obiektem krytyki, bo nikt nie jest idealny.

@Wordeck - chciałem cię z początku spytać, gdzie w wypowiedzi Franka zobaczyłeś "obsesje, fobie i skłonność do agresji", ale gdy doczytałem, jak rozumiesz słowo "ciemny", to odpowiedź nagle sama się nasunęła, więc już nie odpowiadaj. Zresztą pewnie i tak nie zrozumiałeś tej krótkiej wypowiedzi.

@Wordeck - to istotnie całkiem słuszne podejście... jeśli się nie ma argumentów.

Kłamstwa, półprawdy, manipulacje, odwoływanie się do najniższych emocji - jeśli tylko na takie argumenty cię stać, tak jak rządzących, to nie dziwię się, że każdy, kto się z tobą nie zgadza, staje się z automatu "fanatykiem".

Nie znam Twojej argumentacji, bo jak sam napisałeś, nie zamierzasz jej używać. Stąd słowo "jeśli" w moim poprzednim komentarzu.