Komentarze użytkownika homo_sapiens

Hybryd - "seria informacji" to nie dane statystyczne ani tym bardziej żaden dowód na postawioną przez ciebie tezę. Może jeszcze powiesz, że z serii informacji na temat wypadków lotniczych wynika, że najwięcej ofiar śmiertelnych generuje transport lotniczy? Jakie badania, konkretnie. Już ktoś mi kiedyś tu z takimi "badaniami" wyjechał (może ty?), a gdy przeczytałem oryginał, okazało się, że jest w nim zupełnie co innego.

... "W wszelkich ośrodkach opiekuńczych..." - naprawdę jesteś tak głupi, czy tylko udajesz? Wiadomo, że we wszystkich takich placówkach mogą grasować pedofile. ALE TYLKO BISKUPI WYSYŁAJĄ ICH PÓŹNIEJ "DO INNEJ PARAFII", CHRONIĄ SPRAWCÓW I UTRUDNIAJĄ ICH ŚCIGANIE ORAZ PIĘTNUJĄ OFIARY.

To jeszcze nic! Zwycięstwo to naród zwycięzców (a przynajmniej jego religijna część) przypisuje nie armii czy dowódcy tylko właśnie tej z obrazka po lewej. Czyli ta z lewego obrazka pokonała tą z prawego obrazka.

Przede wszystkim to za kierowanie mafią.

Może i wraca, ale ja bym nie chciał czekać na jej powrót 50 lat, bo "mądrzy" wyborcy zapewnią PiSowi następną kadencję, po której wszelkie wybory będą już tylko czystą (a raczej brudną) formalnością.

Następny młot z pierogiem na głowie, do zrozumienia którego potrzeba podręcznika z odpowiednią interpretacją. Pytanie tylko: czy dlatego, że ludzie to tacy idioci, że nie potrafią go zrozumieć, czy może dlatego, że to on jest takim idiotą, że nie potrafi się zrozumiale wysłowić? A może dlatego, że to moralnie zgniłe jajo palnęło coś durnego i po otrzymaniu reprymendy z Episkopatu próbuje się idiotycznie wyłgać, zwalając na wszystkich, którzy "błędnie interpretują" jego słowa?

Powstrzymam się od komentarza, bo musiałbym użyć tak wulgarnych słów, których normalnie nie używam.

Niestety część społeczeństwa jest zbyt durna, by to zrozumieć, część myśli, że skoro to ICH ulubieńcy rządzą, to wszystko jest w najlepszym porządku (mentalność Kalego), a część znakomicie odnajdzie się w nowej rzeczywistości, podobnie jak kiedyś UB-cy, ZOMO-wcy, sekretarze partyjni oraz stalinowscy sędziowie i prokuratorzy.

W których punktach? Konkrety proszę.

Jakby mu brakło, to zawsze może liczyć na wsparcie mamy - ubogiej milionerki.

Niestety reasumpcja jest możliwa tylko wtedy, gdy PiS przegrywa. W drugą stronę to nie działa.

"Wy" czyli kto konkretnie? Wskaż mi choć jedną moją taką wypowiedź. Czekam.

Czy mógłbyś / mogłabyś zdradzić przebieg tego niezwykle intrygującego procesu myślowego, który doprowadził Cię do tak arcyidiotycznego wniosku, że ci, którzy krytykują PiS, nie brali udziału w wyborach?

Masz całkowitą rację - mój rozumek jest zbyt malutki, by zrozumieć, że choć w ostatnich wyborach parlamentarnych ponad 50% wyborców głosowało przeciw PiSowi, to według jakiejś geraldyny żadna z tych osób dziś nie krytykuje PiSu, za to robią to ci, którzy na wybory nie poszli.

No to lecimy. Po pierwsze ostatnie wybory parlamentarne nie odbyły się w 2015 tylko w 2019. Ale skoro wskazujesz na dane z 21015, to proszę bardzo, według dokumentu, na który się powołujesz: "na listy nr 1 zgłoszone przez Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość oddano 5 711 687 głosów, to jest 37,58%". A to oznacza, że na inne partie niż PiS oddano 62,42% głosów. Chyba nie muszę tłumaczyć, że oczywisty skrót myślowy z poprzedniego komentarza "ponad 50% wyborców" oznacza nie ogół uprawnionych do głosowania tylko tych, którzy poszli na wybory i oddali ważne głosy.

Po drugie żadne dane statystyczne nie wyjaśniają twojej idiotycznej tezy: "Widocznie nie byliście przy urnach wyborczych aby głosować przeciw pisowi. A teraz rozpacz i płacz. Nie chciało się głosować to masz to co masz." Wystarczy jeden przykład do jej obalenia: JA byłem przy urnie, głosowałem przeciw PiSowi i teraz krytykuję PiS. Czy wielkiemu rozumkowi geraldyny jeszcze coś wytłumaczyć?

Geraldyno o bardzo wielkim rozumku - liczby 62,42% tam nie znajdziesz. Powstaje ona po odjęciu 37,58% od 100%. Wybacz, ale nie będę ci tu tłumaczył na czym polega matematyczne działanie odejmowania i jaki jest jego sens w tym przypadku. To "ile osób lub procent społeczeństwa nie było na wyborach" nie ma najmniejszego znaczenia z punktu widzenia idiotyzmu, który napisałaś w pierwszym komentarzu. No, ale widzę, że twój bardzo wielki rozumek nadal nie pozwala ci zrozumieć, na czym polega głupota, którą palnęłaś.

Widzę, że z logiką i umiejętnością wyrażania myśli w zrozumiały sposób też u ciebie kiepsko. "piszę o 49,08% uprawnionych do głosowania" - nie wiem, o kim piszesz, bo twoich myśli nie znam. Wiem tylko, co napisałaś. Rozumiem, że tłumaczysz się teraz jak ten biskup, którego słowa "zostały źle zinterpretowane". W pierwszym komentarzu zwróciłaś się do użytkowników Wiochy krytykujących PiS, zarzucając im kompletnie bezpodstawnie, że nie poszli na wybory. TO NAPISAŁAŚ, a co miałaś na myśli, pisząc te słowa, to już nie mnie dociekać.

Oraz za kradzież setek milionów z Funduszu Sprawiedliwości (teoretycznie miał służyć pomocy ofiarom przestępstw, faktycznie był źródłem kasy dla instytucji i projektów osób związanych z rządem i ich mediami). I nie do dymisji tylko do pierdla!

Sam byłem potwornie zawiedziony rządami PO-PSL i samym Tuskiem. Przede wszystkim za porzucenie kierunku liberalnego i wolnorynkowego oraz za faktyczną likwidację OFE. Jednakże twierdzenie, że PiS=PO to objaw jakiejś choroby umysłowej, w wyniku której chory ma całkowicie zaburzony obraz rzeczywistości, ewentualnie efekt wypranego mózgu przez propisowskie media. PO nie cofało nas do czasów PRL w kwestii praworządności, wolności i demokracji, oraz do średniowiecza pod względem edukacji i relacji z Kościołem. Korupcja, afery i nepotyzm za PO to pikuś w porównaniu z tym, co jest obecnie.