Komentarze użytkownika Shady76

Oczywiście kompetentni to tylko ci, których zdanie podzielasz Ty, Gruzawik.

Markpal: grypa mutuje w nieskończoność. W nieskończoność można ciągnąć lockdown i siać strach wśród ludzi i szczuć jednych na drugich. To bardzo odpowiada naszemu obecnemu reżimowi. Takimi ludźmi łatwo się rządzi.

Sekwencjonowanie może staniało i przyspieszyło ale badanie długofalowych skutków przyjmowania jakiejs substancji musi być również długofalowe. Z uwzględnieniem wielu zmiennych.

Kau? Kurde... "Kau" to tryb rozkazujący niemieckiego czasownika "kauen" czyli "gryźć"

No jasne, dalej usypiajmy ludzi chloroformem lub eterem przed operacją. To po to, opracowano szczegółowe procedury żmudnych, wielopoziomowych, często wieloletnich i kosztownych testów preparatów medycznych mające na celu zmaksymalizować bezpieczeństwo pacjentów je przyjmujących, żeby teraz cofnąć się do stanu z początku XX wieku, i podawać ludności niesprawdzone, nieprzetestowane rzetelnie preparaty, których długofalowych efektów działania nikt na chwilę obecną nie jest w stanie przewidzieć. A mówią, że religia to zacofanie...

Gruzawik, taki inteligentny się wydajesz, a jednak po prostu powtarzasz populistyczną propagandę. Nie wspomniałem słowem o rtęci, o nnych szczepionkach, płaskiej ziemi czy czymkolwiek. Mówię o faktach. Wypuszczono na rynek nieprzetestowane preparaty (ulotki informacyjne producentów nie zawierają ŻADNYCH informacji o potencjalnych skutkach ubocznych czy reakcjach z innymi lekami), za które cały świat musi płacić. Dotąd to koncerny farmaceutyczne płaciły za testy. Teraz laboratorium jest cały świat, my jesteśmy białymi myszkami, a koncerny zamiast płacić, dostają pieniądze.

a przy okazji preparaty, które chce się nam na siłę wcisnąć już są nieaktualne, bo nowe mutacje są tylko kwestią czasu. No bo grypa mutuje. I przed niczym nas de facto nie chronią. Bo nie dość, że nie wiadomo, jakie skutki uboczne sama szczepionka powoduje (a powoduje, łącznie z tymi terminalnymi), to jeszcze nie gwarantuje ochrony przed niczym, bo zaszczepieni i chorują i umierają na COVID

Coś takiego mógł napisać kretyn z zerową znajomością historii.

To Szwajcaria bardzo polska jest, bo pod kazdym zlewem jest kosz na śmieci. A kawą i herbatą też się gości częstuje.

Ciekawe, co jest wieksza bajką - Bóg Stworzyciel wszystkiego czy Wszechświat stwarzający się sam z niczego… Trochę jak wyciąganie krolika z kapelusza - gdy nie ma kapelusza, krolika, ani nawet magika…

Zoltarxx: No właśnie cale grono współczesnych neo-ateistów sądzi, ze Wszechświat mógł powstać z niczego. Taki Richard Dawkins chociażby.

Tyle, ze tam nie ma nic o usuwaniu płodu.

A może to Tobie się tylko wydaje, że myślisz, a myślą za Ciebie koncerny farmaceutyczne i ich tresowane pieski, które rządzą naszymi krajami?

Niekoniecznie jest antyszczepionkowcem ten, kto nie chce się szczepić eksperymentalną szczepionką na Covid. Ja na przykład szczepię swoje dzieci szczepionkami od lat sprawdzonymi, na naprawdę niebezpieczne choroby. Ale nie będę z siebie robił królika doświadczalnego, bo ktoś z laboratorium wypuścił A) trochę bardziej zjadliwego wirusa grypy; B) chce zrobić na mnie kasę wciskając mi półprodukt.

Bahamut24: smierć na powikłania poszczepienne jest faktycznie świetna ochrona przeciwko ciężkiemu przechodzeniu Covida

University of Chicago - Department of Comparative Human Development; Życie ludzkie zaczyna się od poczecia. Zanim ktoś mnie wyśle na powtórkę z biologii niech najpierw sam się douczy.

Gruzawik: co „osobnicze”? Od momentu poczecia płód jest indywidualnym bytem rozwijającym się stosownie do schematu całego gatunku, jakiemu podlegamy my wszyscy. Od początku płód (łac. Fetus czyli potomstwo) uczy się, nabywa doświadczeń na miare wykształconych możliwości. Płód jest osobą. To właśnie współczesna nauka wykazała, ze żaden człowiek nie rodzi się jako czysta niezapisana kartka. Rodzimy się już z doświadczeniami ze wczesnego życia płodowego.

Widzisz, mój światopogląd zakłada, ze człowiek ponosi karę za własne winy. Jestem za kara śmierci dla sprawcy gwałtu kazirodczego czy nie. Dziecko poczęte w wyniku tego gwałtu nie jest winne, wiec nie zasługuje na smierć. Dziwna jest ta wasza odwrócona moralność, naprawdę…

A kto daje Ci prawo do uznawania, ze twój światopogląd jest lepszy od mojego? Bo silniejszy ma władze? Oto czym staje się ludzka cywilizacja? Dżunglą? Kiedyś miara człowieczeństwa było to, jak traktuje tych najsłabszych. Dzisiaj nie wolno męczyć skorupiaków, ale nienarodzonego człowieka nazwiemy płodem, zygotą, zarodkiem czy czym tam jeszcze i spuścimy do szamba… No fajny ten humanizm, nie ma co…

Wiesz dlaczego mam to prawo? Bo Ty aby uzasadnić swój światopogląd sięgasz po przypadki marginalne i ekstremalne. Ponieważ to Ty segregujemy ludzi na lepszych i gorszych. I w dupie masz fakt, ze Twoja argumentacja prowadzi do tego, ze nienarodzone dzieci zabijane są na żądanie, na kaprys, jako forma antykoncepcji. A jednoczesnie zarzucasz mi wiarę w bajki, a sam wierzysz, ze wszystko, co nas otacza stworzyło się samo z niczego chociaż twoja religia-nauka to wyklucza.