Komentarze użytkownika gruzawik

to też, ale póki co to oddawaj dywidendę!!!

nauka zapobiega chorobom ducha. to znacznie więcej.-

proszę bardzo: psychologia, nb. ciesząca się małym moim poważaniem, jam ścisły, bada przyczyny ludzkich zachowań, skutki bodźców itp. pewne wnioski z tych badań pomagają chorym psychicznie i nerwowo na życie znacznie lepszej jakości niz zamykanie ich w średniowiecznych "wieżach glupców". wiedza ta pozwala wcześnie diagnozować i leczyć zaburzenia, nie dopuszczać do ich rozwoju. to nie wina religii, ani zasługa nauki, że ludzie wybrali ta drugą. ta działa.

zdefiniuj "sferę duchową", proszę...

skoro nie jest, to proszę, czym się różni psychika od duchowości?

nie dostrzegam różnicy, prócz tej, że Ty lokujesz źródła swego postępowania poza sobą. psychologia opisuje takie stany, zawiera w sobie wiedzę o "duchowości" jakby, neurobiologia, nieco mi bliższa jakby bardziej nawet. uważaj sobie niedowodliwie co chcesz, byleś nie okradał przy tym innych i ich nie zmuszał do niczego. i w tym problem

pal 6 ewolucję, ale dlaczego moje dziecko w instytucji powołanej do czego innego ma siedzie ć na świetlicy zamiast wysłuchiwać bajęd, jak inni na koszt państwa? to jakby szpital zajmował się handlem pomarańczami. nie ta branża.jak religia wróci tam gdzie jej miejsce w moim kraju, to przestanę się jej czepiać. bo i po co?

ciekawe, że ci emigranci to najbardziej religijni w całej Europie są... ową funkcję układu limbicznego przypisuje się niesłusznie religii, która jest tylko wtórną, acz fałszywą racjonalizacją zjawisk powszechnych u zwierzą t stadnych. inaczej nie można mówić o stadzie. etyka stadna nie jest niczym niezwykłym ani boskim. natomiast religia świetnie ją wypacza: albo każe tłuc niewiernych, albo kochać wszystkich, od ściany do ściany. tymczasem prawda, jak zwykle, leży gdzieś po środku:)

ano nie może. rozum nie chadza pod rękę z bezrozumnością.

jakże nie, bez wośp dzieciak by umarł.

o, mój kanarek często się modli pod drzwiami klatki, żeby tylko go wypuścić, polata, podziubie z cukiernicy, ponasrywa... aż kuca na patyczku:)

mój bohater!! a jak uwagę zwrócisz to nie słyszy. ja ograniczam się do sprawdzenia czy nic nie zostało na tasmie depcząc palce, grzecznie przepraszam po zabiegu:) może wyszkoli.

jak się będę zachowywać wt en sp[osób, to uprzejmie proszę o nadepnięcie.

magicznamagda, moja matka nigdy by sie tak nie zachowywała, a jakby ktoś jej powiedzał, żeby się nie pchała na kark, to by przeprosiła i się cofnęła. to się z domu wynosi.

fekaliator: przetrwali naljepsi, a nie tata byle gdzie ładunek zwalał...

alkohol, fajki, niczego nie leczą, powodują degradację, a są legalne. daj ludziom pożyć, co się stanie, jak dorosły wyluzuje się wieczorkiem przy lufce? a durniom to i mleka dać nie wolno:)

a ja myślę, że całkiem sporo Niemców też siedziało w obozach. I oprócz tego, Ze Niemiec gnębił Polaka, to wcześniej nawet zgnębił i zastraszył innego Niemca. a ci dzisiaj są aż przeczuleni na tym punkcie i za nic nie chcą się uważać za spadkobierców bandyckiej sitwy, co wówczas przejęła władzę.

pomysł wsparcia 2go dziecka ok, bo problem z tymi, co po pierwszym, przerazeni kosztami zrezygnowali z drugiego. wózek zostaje, gacie zostaja, mleko trza kupować i pieluchy. ale to się robi podnosząc zarobki, a nie jałmużny.

kupuję to, co dobre. jedyna metoda wymuszenie poprawy jakości. jak będzie jakość, to i zagranica też kupi.nie będę kupował tandety, bo polskie. tą metodą będzie zawsze tandeta.

wynik przemyśleń masz powyżej. a do us..nej śmierci mamy postkomunę przezywać?