Komentarze użytkownika gruzawik

skoro zwykła niedziela nawet się nie nadaje do pracy, tylko dla rodziny, to takie święto chyba tym bardziej. dajże więc ateistom pracować:) nie zakazuj. nie chcesz w swoje święta patrzeć na historię kościoła-nie patrz. żeby nie urlop to bym pewnie pracował...

póki co, to było o gwałtach kościoła. może nieprawda? nie było tak? to nie ja pouczam, tylko biskupi: w końcu niedziela cała wolna od handlu... godzina w godzinę. tymczasem analogia Twoja byłaby właściwa, gdyby lewak gwałcił, ty byś zwracał uwagę, a on mówił, że cicho, bo to w rocznicę, bo ja wiem? rewolucji francuskiej. chamstwo niebywałe, w rocznicę rewolucji gwałty na księżach i szlachcie wypominać:)

swoje świętuj jak chcesz, pamiętaj, że i symbolika, i sens sporo starszy, więc nie tylko katolickie. póki co to katolicy próbują mówić wszystkim dookoła jak mają spędzać niedziele, co komu wolno z własną pi..dą robić i kiedy. odwalcie wy się od całej reszty, nikt was palcem nie będzie ruszał, coś jak w UK: tam klecha zajmuje się wiarą, nie polityką, to i nikt mu nic nie wypomina, ani jego wiernym.

chrześcijaństwo ewoluowało o tyle, że się zwinęło i kościoły na hotele poprzerabiano, tam gdzie ono najmniej groźne. tymczasem w Polsce ewoluowało tak, że coraz niebezpieczniej przypomina islam.

ale, być może, już niedługo, Małgosiu, bo już powrót do średniowiecza się szykował. jws jak zwykle nietomny...bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba:)

ryby i żaby też święcone?

to wy się odp#$%^&lcie od państwa polskiego. będziemy kwita.

dobrze, że zdechł, padalec jakich mało.

a szczyj, wiele mi z tego ubędzie:) ja pedofilów nie bronię, zakażenia HIV nie zalecam roznosić...

a czytaliście może jego "dzieła"? o bogowie, co za miernota-wychodzi z jakichs założeń, robi rundkę przez komunały, i wraca do założeń przedstawionych teraz jako wnioski...

może i w gumofilcach, ale za to gramotny. coś czytałeś, weźmiesz idolka w obronę? jakoś w świecie wypociny pawlacza nie zrobiły innego wrażenia niż na mnie.

i to by było na tyle, w kwestiach merytorycznych:)

toteż nie dyskutuję: wyraziłem swój pogląd na te wypociny, półgłówek nawet tego nie potrafi, w zamian wyraża swoją opinię na mój temat, do tego jedynie jest zdolny. jedynie półgłówek nie potrafi wyjaśnić swojego stanowiska, umotywować go w danej sprawie, za to rzuca się ad personam.

jaracie się fałszywką, straszycie prokuraturą, już stosem nie możecie, to chociaż to... co to za pogląd, że nie da się go bronić w dyskusji, tylko trzeba go batem wymuszać? musi być wyjątkowo miałki i absurdalny:)

pustak to cię wypluł pod płotem pewnego deszczowego poranka.mus mi na dżumę chorować, zamiast na tyfus? nie mogę być po prostu zdrowy? mam zaczekać, aż mi tu szariat katolicki wprowadzisz? tamci łeb ucinają, ci na stosach palili, przestali nie z dobroci serca, tylko bo im już nie wolno.

ty domanku z kobietami też nic wspólnego nie masz, co najwyżej z jakąś macicą na nóżkach.

jakim cudem, fantasto, bo wygląda na to, że ja raczej twoją bym mógł jako 6cio latek, gdy tymczasem o tobie jeszcze wróble nawet nie ćwierkały...

znaczy, jak ja mu peierdołkiem topornę, to wszystko gra? jam ręka pańska, w kij zaostrzony sbrojna! złapałemć'biskupa, porządek z nim zrobię,hej, pójdziemna bosaka tańczyć mu na grobie:)

ten drobny szantażyk nie zaskoczy: Kazimierz Łyszcyński swije zycie oddał byś mógł głosić bezbożność, jak śmiesz po takiej ofierzebjakichś bogów wyznawać? brukasz jego pamięć, a ofiarę daremną czynisz, boniku...

widzisz: ja nie chodzę, a katabasy próbują obrazić mnie i tak...