Komentarze użytkownika gruzawik

fajnie w to wierzyć, tylko jakoś niewiele to się różni od chciejstwa. tymczasem różni bogowie ustami swych proroków i literami sygnowanych przez siebie (podobno) pism twierdzą co innego, i wymagają dość szczególnych zachowań, uzależniając od przestrzegania dość dziwacznych dzisiaj zapisów losy pośmiertne. uzależnianie czegokolwiek od wiary jakiejkolwiek też podejrzane etycznie: skoro dowodów nie ma, to i o pełnej odpowiedzialności mowy być nie może. krótko: nie ważne jak uzasadniasz swoje postępowanie, ważne, jak postępujesz.

na zachodzie nie istnieje praktycznie. najpierw reformacja, potem sekularyzacja, ledwo zipie od skandali, nawet Irlandczycy się obudzili...

6ciu, 3ch, smoka wawelskiego... 1 wuj, i tak lipa:)

w wolnym tłumaczeniu: dawaj PESEL!

lex vaticani, zgodnie z nałuczaniem jp bis zawartym w encuchlice De crimen...

póki był silny, pÓty Europa była biedna. wszyscy stąd sp..lali gdzie się dało...

pycha kroczy przed upadkiem, jak zwykle.

jebłem...

a państwowe to czyje? skąd państwo ma pieniądze?

marzycielu, ja od lat w UK pracuję, jak tylko 500+ weszło to się ewakuowałem:)

czy tam jest, że będzie leczył w Polsce z przymusu? przecież można leczyć za granicą, niezależnie od narodowości, wyznania itede właśnie:)

a czemu lekarz miałby zwracać koszt studiów, a np. polonista nie? nikt nie płaci za naukę, tylko za pracę, o zapłącie za jakiekolwiek praktyki na jakimkolwiek kierunku medycznym zapomnij: uczeń ślusarski ma płacone za praktyki, medyk-nie.

rezydentura to nie praktyka, tylko praca jako zwykły bez specjalizacji. dopłacają do czego? kto dopłaca? jeśli uważacie, że wasi rodzice nie opłacili studiów w podatkach, to radzę policzyć. uczniowi murarskiemu za targanie cegieł dla majstra się płaci, tymczasem ŻADEN student nie dostał grosza za praktyki na medycznych. ani nursa, ani lekarz, ani ratownik. nigdy.

nie skażą, bo nie mogą, a nie dlatego, że nie chcą. w intencjach różnicy nie widzę... a możliwości już się otwierają, wystarczy poluzować.

hrabia gnój. tytuł dzidziczny, jak widać... jak przykucnie, to jest hiena, jednak coś zostaje w genach:)

hrabia gnój. tytuł dzidziczny, jak widać... jak przykucnie, to jest hiena, jednak coś zostaje w genach:)

na te bony pracowałeś cały rok, a wolne kiedyś tam musi wypadać-ja najchętniej biorę wtedy, gdy inni pracują, a pracuję w święta. ale ja mogę tak, bez dezorganizacji jednostki, wręcz przeciwnie: ktoś musi, więc reszta się cieszy.

a czytałeś to pismo?

wystarczy wziąć mikroskop: woda w której aż roi się od żyjątek musi być zdrowa-skoro one mogą, to człowiek też;)

jest jeszcze program rycyk+, rodzina na swoim(stołku), kalendarz z borowymi wrakami... głosowali na piss? niech płacą!