Komentarze użytkownika gruzawik

żal nad ludzką kondycją wzbudza też nieudolna próba podmiany wojny na konflikt: w 2008 ktos do kogoś strzelał, czyjeś terytorium zajmował? dziury w ludziach robił? od pomarańczowej rewolucji Ukraina aspirowała do NATO, w 2008 NATO aspiracje uznało, rosja ma g.no do gadania w sprawie decyzji podejmowanych przez inne państwa. Zeleński wtedy prezydentem nie był, ani Biden. ale jak to może dotrzeć do kogoś, kto wierzy w czary? wiocha.pl/1742941,Palenie-na-stosie-i-inne-rzeczy.

aż się Mis przypomina: złodziej, i pijak, bo każdy pijak to złodziej :)

żarcik dobry, ale brakuje paska: Brytyjczycy zadroszczą Polakom służby zdrowia :)

ja mogę zrozumieć, gdy ptaka z łuku, płową konno oszczepem, a dzika rohatynką podziurawić, ale TAK? i jeszcze trafiac w rózne inne obiekty, niekiedy ozywione? żenada.

nie aresztowali za obrazę?

wiesz, ja akurat sałatkę robić lubię, może byc na wiadra. rozumiesz: ostre narzędzie, bezbronne jarzyny, ociekające warzywnymi sokami drewno... ^_^

no własnie mi nie wolno dawać ostrego do ręki, bo z nawyku w kosteczkę... także trzymają za parawanikiem, żebym nie cierpiał, nie mogąc podjadać. humanizm w domu i w zagrodzie :)

a co komu robią kaczki, chciałem spytać, ale...

no i łeb twardszy niż jajka...

na tym ta zabawa polega: oni wyznają coś, więc zakażą innym. gdy im się zdarzy, to jest to "sytuacja wyjątkowa".

u komuchów największym bogactwem jest życie, a najwieksi kacykowie mogą o lususach dostępnych średniakom w kapitalizmie pomarzyć. chyba agonii komuny nie pamiętasz... to nie może działać na długo, z powodu zasadniczych błędów takiej konstrukcji społecznej: zabierz motywację, a co drugi się pępkiem do góry połozy. gdzie bieda, to i zwykle jej przyczyny, z wojną, złodziejstwem i nieróbstwem na czele, a to właśnie brak kapitalizmu. to samo jest i w feudalizmie, tylko jeszcze gorzej: cesarz Fryderyk, chyba, przed bitwą do generała: te tysiące uzbrojonych ludzi nas nienawidzą, a jesteśmy bezpieczni

rozwijały się i upadały, może nie wiesz, poczytaj choćby o Chinach. tam mieli swoją religię. pierwsze uniwersytety i szpitale, po zniszczonych starozytnych. zniszczonych przez kościół, cenzurujący księgi, ścigający matkę Brahego, gdy sam im zwiał, nie spalony zanim coś osiągnął. a, skoro prostaczków zywcem palono, to ok?

niech się dowie, w którym roku Kopernik z indeksu zszedł...

AE: jakiś Grek ok. 300 pne sie nie bał osmieszenia, jakoś... ty się teraz nie boisz, choc powinieneś, o ile miłośc własną jakąś posiadasz.

mi najbardziej podoba się argument, że jak kogo ukatrupili kościółkowi, to nic do nauki nie wniósł. własnie po to go ukatrupiali. gdyby nawet ostatnią lebiege i tumana ubili, to tez nie widze powodów do zachwytu lub lekceważenia zamordowania jakiegos bliżej nie znanego człowieka, winnego aż niezgadzania się z oficjalnym wyjasnieniem świata. jakoś AE nikt procesem nawet nie grozi za wydalanie swoich bredni wierutnych, o stosie nie wspominajac. śmieszności się nie boi, sarkazm się go nie ima, jakby co to od obelg domniemanych, a kompromitacji w istocie zacznie. ależ Ty HS masz cierpliwość... 8)

a nie zatrzymało nauki? 300 pne w starozytnej Grecji był pewien astronom, co heliocentryzm odkrył. walczył on o lepsze z systemem Ptolemeusza (nie, nie faraona), ten z epicyklami, ponieważ system ptolemejski lepiej do roli nas, jako oczka w głowie pana na niebiesiech przystawał, to trzeba było heliocentryzm na nowo odkrywać. zanim odkopano, że to już było. nie, wcale nauki nie hamował kościół, ani trochę... Heron, jak wprawił napęd parowy w drzwi świątynii Artemidy, to nijak nie dawało się otworzyć, a Rzymianie używali cementu. nie, niczego nie zniszczywszy.

drugi mój ulubiony wyskok myslowy, to ten z zakładaniem szpitali: umieralni, po imieniu nazywając, bo "leczenie" modłami, w skupisku, raczej wyzdrowieniu nie słuzyło. aż z krucjat przemycone traktaty przetłumaczono z arabskiego, i po trochu od nowa zaczęto ciało ludzkie poznawac, i nieco lepiej traktowac, niż wór nieczystości, cytując ŚWIĘTEGO. skąd Arabowie mieli, jak nie od starozytnych? w miarę jak rosło zainteresowanie starozytnoscią, odkrywano, że ktoś już opisał system krążenia, dawno temu. i chorych trzymał, w celu leczenia, pod osobistym nadzorem.

zaraz pkt 2. sie obłozy podatkiem i cały misterny plan w pisdu...

taki sam żart, jak pitolenie, że ateiści obchodza wigilię :)

czyli wszystko na swoim miejscu... tylko dzieci szkoda.