Komentarze użytkownika homo_sapiens

Powiedział obrońca religijnej instytucji, która przez stulecia narzucała się całym narodom, często przy pomocy ognia i miecza, i nauczała ludzi, jak mają żyć, co myśleć i co robić. Ta instytucja nawet dziś narzuca się WSZYSTKIM Polakom (nie ważne czy i jakiego są wyznania) poprzez aktywne wpływanie na kształt prawa w Polsce - prawa obowiązującego wszystkich, nie tylko katolików. Może niech się tak Kościół "odp...li od innych i zajmie swoją parszywą" instytucją?

To czemu ty nie wyjechałeś, kiedy rządziło PO czy SLD bezczelny hipokryto?

Z jednej strony masz rację, jeśli patrzeć na język pod kątem czysto formalnym. Z drugiej strony od średnio inteligentnego człowieka można oczekiwać, że będzie rozumiał szerszy kontekst i pewne oczywiste skróty myślowe, nawet gdy wypowiedź nie jest precyzyjna czy jednoznaczna. Choć oczywiście nawet geniuszowi może się zdarzyć chwila rozkojarzenia.

ZOO w XXI wieku to nie tylko rozrywka, jak 100 lat temu. To również zapewnienie przetrwania zagrożonym gatunkom. Jeśli już się czegoś domagać, to poprawy warunków, w jakich trzyma się zwierzęta w ZOO.

Jasne, niech wszystkie gatunki zagrożone i te, które już w ogóle w naturze nie występują, zostaną wytępione w ich naturalnym środowisku do ostatniego osobnika. Typowe - patrzeć na problem z klapkami na oczach i ustami pełnymi górnolotnych frazesów, nie widząc konsekwencji postulowanych działań.

A co za problem dla katolika łamać przykazania? Wyspowiada się i wszystko cacy. A w tym przypadku, jestem pewien, znajdzie się niejeden ksiądz, który jeszcze Kurskiego pochwali.

Ponoć jesteś podłą oślizgłą kreaturą.

Ciemnota tłumu jest na rękę każdej formie władzy, również (a może przede wszystkim) w demokracji. Ostatnie wybory w USA i nie tylko dobitnie pokazały, jak można wpływać na wyniki wyborów puszczając plotki i kłamstwa w mediach społecznościowych, a już w drugiej połowie XX wieku okazało się (również przykład z USA), jak na wyniki wyborów wpływa np. wzrost czy pocenie się kandydata podczas telewizyjnej debaty wyborczej (stąd spece od wizerunku wiedzą, że niższy kandydat musi zawsze żądać podestu podczas debaty).

A ta "profanacja" na czym konkretnie ma polegać i czym różni się (poza kolorkami) od "profanacji" dokonanej przez małżonkę jaśnie nam panującego prezydenta Dudy?

Ciekawe, bo jakoś żony prezydenta Dudy nie odwiedzili za jej koszulkę.

Chcesz powiedzieć, że jesteś tak ograniczony, że jedyne możliwe dla Ciebie reakcje to potępianie albo wychwalanie? To postawa charakterystyczna dla fanatyków. "Kto nie z nami, ten przeciwko nam." A zatem informuję Cię, że uważanie kogoś za autorytet w danej dziedzinie, nie oznacza wcale zgadzania się z każdym jednym zdaniem tej osoby.

Służba zdrowia też nie (przynajmniej większość), a jednak do klauzuli sumienia mają prawo i korzystają z niej (vide: Chazan). Wygląda więc na to, że sam jesteś baranem.

Czyli, nie licząc drobnych różnic natury technicznej, dokładnie to, co mamy w Polsce. Tylko, że u nas, w przeciwieństwie do cywilizowanych krajów, uczucia religijne (czytaj: uczucia katolickie) chronione są z mocy prawa.

Mam nadzieję, że po tym wyroku pseudo-trybunału ludzie w Polsce zaczną stosować klauzulę sumienia przeciwko PiSowcom, ich sojusznikom i zwolennikom. Ale coś mi się wydaje, że wtedy cały aparat państwowy uzna, że w TYM przypadku to jednak nielegalne...

Edek - serio myślisz, że Qrwizja puściłaby taki materiał?

Oliolo - jakim "waszym"? Co ty bredzisz? Odezwał się następny z cyklu "nie macie prawa się czepiać, bo w Ameryce biją murzynów".

Czy odpowiednia, to dyskusyjne, jeśli chcemy uchodzić za naród cywilizowany a nie barbarzyński. Faktem jednak jest, że według specjalistów, pedofile (ci prawdziwi, dla których dziecko jest jedynym źródłem zaspokojenia - około 25% wszystkich przypadków tzw. pedofilii) rokują praktycznie zerową szansę resocjalizacji. Jest niemal pewne, że po wyjściu na wolność będą szukać kolejnych ofiar. I co? I nic. Dostanie najwyżej zakaz pracy z dziećmi... na kilka lat. Powinna być więc jakaś forma kastracji (fizycznej bądź chemicznej), by chronić potencjalne ofiary, które inaczej są niemal pewne.

Widać zbyt często nie używałeś. Mocowanie drewnianej "rączki" z czasem nawalało.

I kto niby miałby to zrobić? Polakom najwyraźniej ta cała patologia nie przeszkadza. Przeszkadzają im ośmiorniczki Sikorskiego i zegarek Nowaka. Vox populi, vox dei, niestety.

Twoja jakże merytoryczna i pełna argumentów ocena niezmiernie mnie obchodzi... Ja przytaczam zdanie lekarzy epidemiologów, a ty jesteś kim?